Mamy maj więc obowiązkowo musi się w moim domu pojawić bez:-)
Tym razem zamiast w wazonie wylądował w moim Kiciusiu.
Przyznajcie sami, czyż nie jest to dobrana para?
Bardzo lubię bez. Mam w ogródku posadzonych kilka krzaczków,
jednak są jeszcze małe i nie kwitną.
Na szczęście mam fajnych sąsiadów, którzy pozwalają zerwać mi kilka gałązek.
Bez od zawsze kojarzy mi się z czasem matur.
Jak już zakwitnie to za późno na naukę:-)
Jeśli macie w domu maturzystów to zmuście ich już teraz do odpoczynku
(najlepiej na łonie natury) i odłożenia książek na bok.
Przyjemnego wypoczynku Wam życzę:-)
It's May and lilac is a must at my home:-)
This time instead of putting it into a vase I used my Kitchen Aid.
Don't you think that they are a perfect match?
I love lilac. I have some lilac bushes in my garden,
but they are still too small to bloom.
Luckily, I have nice neighbours who share their lilac with me.
Luckily, I have nice neighbours who share their lilac with me.
Lilac brings to my mind exam time in schools.
In two days high school students will take their first,
very imprtant exams which can allow them studying at university.
There is such a saying that if lilac blooms it's too late for revising
so now they should just rest.
Miłego dnia:-)
Have a nice day:-)
Uwielbiam bzy, a jeszcze bardziej ich zapach :) koło mojego domu rośnie ich pełno i nic nie poprawia mi bardziej humoru jak ich zapach, gdy wracam z pracy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny bukiet, fajny pomysł z ,,wazonem,, ;)) Bzy uwielbiam, mam to szczęście, że spory krzak rośnie u mnie pod oknem sypialni i bajeczny zapach wpada przez okna :D U Ciebie Anitko kilka krzaczków, więc jak już zakwitną, to będzie się działo :D
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness <3
Oryginalny wazon. Bzy, także bardzo lubię. Mam dwa krzaczki,ale jeszcze nie rozkwitły :)
OdpowiedzUsuńtoo cute!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńTwój robot jest faktycznie bardzo majowy.
Pozdrawiam cieplutko.