Bzy nam pięknie kwitną więc nie mogłam nie przygotować dekoracji stołu
z tymi pięknymi kwiatami.
A że majówka sprzyja przyjmowaniu gości to i okazja się ku temu nadarzyła.
Do przygotowania tej aranżacji użyłam różnokolorowych talerzy,
do kultowych słoiczków z Bierdronki włożyłam małą gałązkę bzu
i postawiłam na każdym talerzyku,
dodałam papierowe motylki i to w zasadzie wszystko.
Jestem ciekawa jak Wam się spodoba?
Lubicie bzy? Często je znosicie do domu?
Ja staram się teraz codziennie przynosić swieże bzy, ich zapach jest zniewalający:-)
Taka dekoracja nie tylko przyciąga wzrok, ale również pięknie pachnie:-)
Lilac is blooming now so I just couldn't resist and had to prepare
a tablescape with these beautiful flowers.
To make this tabledecor I used colorful plates,
little jars with small twigs of lilac that I put on each plate,
paper butterflies and that's it.
I wonder if you like it?
Do you like lilac? Do you bring it home?
Every day I bring a fresh bunch of lilac,
it not only looks nice but also smells wonderfully:-)
Dobrego weekendu Wam życzę:-)
My pakujemy bagaże i lecimy...na majówkę w odwiedziny do cudownych osób,
ale o tym za jakiś czas:-)
Have a good weekend:-)
We are packing our bags and flying...to visit really friendly people,
but I will write about it soon:-)
Ależ musi pachnieć u Ciebie. Szkoda, ze bez tak szybko przekwita.
OdpowiedzUsuńPachnie pięknie:-) może na tym polega jego urok, że jest tak ulotny:-)
UsuńPozdrawiam:-)
U mnie też na stole króluje bez. Piękna aranżacja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Pięknie tak na bzowo. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Usuń