Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami:-)
Tradycją są rodzinne wielkanocne spotkania,
a ponieważ blogosfera to jedna wielka rodzina osób, które łączy wspólna pasja
tak więc postanowiłyśmy zorganizować sobie małą blogową Wielkanoc:-)
tak więc postanowiłyśmy zorganizować sobie małą blogową Wielkanoc:-)
Tak więc wczoraj super babki królowały nie tylko na stole, ale i wokół niego
ponieważ odwiedziły mnie: Aga z Gąska w Domu,
ponieważ odwiedziły mnie: Aga z Gąska w Domu,
Renata z Dogonić własne marzenia, Aga z Różana Ławeczka,
Natalia z Waniliowy, Lawendowy, Biały, Agata z Murmi,
Sylwia z Sylwia About Home oraz Kornelka, córeczka Renaty (nasza mała asystentka:-)
Było smacznie, gwarnie i wesoło, rozmowom nie było końca:-)
Jak na Wielkanoc przystało Aga zrobiła nam białą domową kiełbasę:-)
Niestety nie mam zdjęć z jej produkcji ponieważ miałyśmy ręce pełne roboty:-)
Zabawa z flakami była najlepsza;-)
Do tego nie zabrakło faszerowanych jajek, mnóstwa sałatek i słodkości:-)
Stół uginał się pod ciężarem tych pysznych dań:-)
Uwielbiam te nasze spotkania, dają dużego kopniaka energii:-)
Dziewczyny dziękuję, za to, że jesteście:-)
Życzę Wam przyjemnej niedzieli i uciekam przygotowywać kolejne przyjęcie,
dziś będzie to międzynarodowa impreza:-)
Lubię gdy dom jest pełen gości:-)
Było smacznie, gwarnie i wesoło, rozmowom nie było końca:-)
Jak na Wielkanoc przystało Aga zrobiła nam białą domową kiełbasę:-)
Niestety nie mam zdjęć z jej produkcji ponieważ miałyśmy ręce pełne roboty:-)
Zabawa z flakami była najlepsza;-)
Do tego nie zabrakło faszerowanych jajek, mnóstwa sałatek i słodkości:-)
Stół uginał się pod ciężarem tych pysznych dań:-)
Uwielbiam te nasze spotkania, dają dużego kopniaka energii:-)
Dziewczyny dziękuję, za to, że jesteście:-)
Życzę Wam przyjemnej niedzieli i uciekam przygotowywać kolejne przyjęcie,
dziś będzie to międzynarodowa impreza:-)
Lubię gdy dom jest pełen gości:-)
Easter is coming soon and it's time we spend with our relatives:-)
Blogland is in a way a kind of family so we decided to prepare our Blog Easter Feast:-)
Yesterday my house was full of great women:-)
and together we prepared a lot of traditional Easter food:-)
First of all, Aga made sausages. OMG, it was great fun:-)
I've never made sausages before. They were delicious, the best ever:-)
Unfortunately I don't have any pictures from sausage production
because we had a lot of work to do and it was impossible to take pictures:-(
There were also a lot of traditional Easter food and cakes:-) The table was really full!
I love our blog meetings because they give you so much energy:-)
We couldn't stop talking:-)
Thank you girls for coming and preparing this great feast:-)
Wishing you a great Sunday
and I'm coming back to my kitchen because today there's another party,
this time it's an international meeting:-)
I love when the house is full of guests:-)
A to Aga, ze swoją pyszną majonezową babką:-)
It's Aga with her mouth watering cake:-)
To był cudowny czas. Dziękuję za zaproszenie Anitka. Było cudownie Was zobaczyć poprobowac tych smakołyków ... już za wami tęsknię. Do szybkiego zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńJesteś w swoim żywiole, kiedy masz dom pełen gości - widać, że to lubisz i że wszyscy dobrze się u Ciebie czują Anitko :-) To na pewno był cudowny czas, zazdroszczę ;-) Buziaki!
OdpowiedzUsuńAleż przyjemne kadry, spotkanie na pewno było wyśmienite w tak doborowym towarzystwie. Tyle smakołyków, mniam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super że potrafiłyście się zorganizować i tak pięknie wszystko urządzić:) Tylko pozazdrościć, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo smacznie i uroczo :)
OdpowiedzUsuńCzuć tu święta i wiosnę, nawet bluzka w ptaszki wpasowała się idealnie :)
Pozdrawiam gorąco.
Ale udane spotkanie 😊 a smakołyki na stole palce lizać 😊
OdpowiedzUsuńAnitko dziękuję za gościnę, za wspólnie spędzony czas, za to że dzięki Tobie mogłam osobiście poznać tyle fantastycznych kobiet, uściski kochana.
OdpowiedzUsuńOjej... tyle pysznych babeczek (dosłownie i w przenośni) a Myszy nie było. Toż to towarzystwo i stół dla nas! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia i te wszystkie smakołyki !!!
OdpowiedzUsuńYou had a feast and it looks delicious!
OdpowiedzUsuńAleż smakowitości, aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńKolorowo wiosennie słodko ......ale wypas kulinarny :)
OdpowiedzUsuńSzkoda , że nie mogę teraz takich słodkości :(
PS....Pozdrawiam ze Ślinotokiem cóż muszę sobie jakoś poradzić ;-))
Krysia
ależ to musiało być smakowite popołudnie!!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę! i uczty, i towarzystwa oczywiście!