PJay Cake

Od czasu gdy zamieszkaliśmy na wsi jestem bardzo niechętna na wszelkiego rodzaju wyprawy 

do miasta. Większość rzeczy kupuję w internecie, ewentualnie raz na jakiś czas zaglądamy 

do jakiejś galerii handlowej, ale do tak zwanego miasta wybieram się tylko wtedy gdy muszę.

I tak też było w zeszły piątek wybrałam się do miasta po dość długiej przerwie 

i byłam mile zaskoczona tym, że na poznańskich Jeżycach pojawiło się 

kilka klimatycznych miejsc i sklepików z ręcznie robionymi rzeczami.

Gdy zaparkowałam na ul. Szamarzewskiego moim oczom rzuciła się cukiernia niezwykłej urody 

i po prostu musiałam tam zajrzeć. Wnętrze cukierni PJay Cake, bo o niej mowa, urzekło mnie. 

Zresztą nie tylko wnętrze, ale również wszystkie domowej roboty słodkości. 

Jak sami o sobie piszą, stworzono to miejsce zgodnie z zasadą, 

iż "najlepszą przyprawą wszystkich wypieków jest włożone w nie serce" 

i rzeczywiście takie ma się wrażenie po przekroczeniu progu 

tej cukierni. W wystroju wnętrza najbardziej urzekły mnie lampy, a w zasadzie kolorowe kable 

z żarówkami wygięte w napisy cafe, bake i cake oraz krzesła w formie filiżanek.

Ciasta i ciasteczka, które oferują mają nie tylko niespotykaną formę, 

ale są też po prostu pyszne, wręcz rozpływające się w ustach. 

No i te torty - kształty przeróżne, co tylko sobie zażyczycie będzie zrobione.

O PJay Cake poczytajcie TUTAJ i zobaczcie ich pyszne wyroby na lepszej jakości zdjęciach. 

Ja swoje zdjęcia robiłam telefonem komórkowym 

więc z góry przepraszam za słabą jakość.

Ale ostrzegam, na głodnego lepiej tej strony nie odwiedzać:-)

Myślę, że teraz częściej będę wybierać się do miasta.

Cieszy mnie bardzo, że powstają takie klimatyczne sklepiki, 

które sprawiają, że miasto pięknieje.

Jeżeli i Wy mieszkacie w Poznaniu, albo jesteście tu prejazdem to koniecznie zajrzyjcie 

na ul.Szamarzewskiego 13 a się nie rozczarujecie.

                                                                                                                                                                    

Since we moved into the village I'm not very willing to go to the city centre. 

Most of the things I buy on the Internet and we seldom go to the shopping centres

and I go to the city centre only when I really have to. 

Last Friday I had to go there, after some time, and I must say that I was surprised 

because I discovered some new, very nice, little shops with handmade stuffs. 

When I parked my car in one of the streets I saw this beautiful cake shop 

and I just couldn't pass it by. I was completely captivated by the interior of PJay Cake.

Not only the interior is marvelous but also all the sweets they offer.

They say that they created this place according to the saying 

"the best flavouring of all the cakes is putting your heart and soul into them". 

And indeed, when you enter the confectionery you have a feeling that this place 

was made with love for cakes.

The lamps caught my eye. 

They are just colourful cords with bulbs, made into the following words: cafe, bake and cake. 

What's more, the chairs are in the shape of cups!

All the cakes look delicious and it's hard to decide what to order because 

you would like to eat them all but finally handmade biscuits won my heart. 

And all those mouthwatering birthday cakes - 

they can design a special cake for you and nothing is impossible for them.

You can find more about PJay Cake and their sweets HERE 

but remember not to visit their site while being hungry!

I'm happy that there are more and more such beautiful places in our city.

Now I think I will more often come to the city centre!

And if you ever happen to be in Poznań don't forget to visit PJay Cake.

Jak tu przejść obok takiego miejsca obojętnie?

You can't just pass it by!