Nie wiem jak to zrobiłam, ale udało mi się w ten weekend upiec pierniki
(tylko zdjęć nie udało mi się zrobić, zbyt krótki dzień,
a myślę, że pierniki do świąt nie dotrwają:-)
Przygotowałam też salon na święta.
Choinka już jest kupiona, tylko nie ubrana - z tym czekam do Wigilii.
Wielkie odliczanie do świąt się zaczyna...już tylko trzy dni.
Nie mogę się doczekać...
I don't know how I managed to do it but I baked some gingerbread at the weekend
(I didn't take any pictures though, because the day is too short,
and I think that gingerbread will be eaten before Xmas:-)
I also managed to decorate the living room.
The Christmas Tree isn't decorated - we'll do it on Christmas Eve.
The big countdown begins ... only three days till Xmas.
I can't wait...
Skrzaty masz!!! A ja na nie tak choruję w tym roku ;p
OdpowiedzUsuńUroczy kącik,bardzo przytulny.
Ale mam te najmniejsze, a marzy mi się para olbrzymów:-)
UsuńCóż może kiedyś się spełni to marzenie, czego i Tobie życzę:-)
Pozdrawiam:-)