Powyciągałam już wszystkie moje zające i barany
A ponieważ minimalizm jest mi obcy
postanowiłam również udekorować lampę w jadalni.
A co tam:-) Nie wiem jak u Was, ale u mnie musi być widać w domu,
że są święta. Uwielbiam taki dekoracyjny przepych w tym wyjątkowym czasie.
A jak to wygląda u Was?
Też lubicie jak jest dużo dekoracji
czy jednak jesteście z teamu minimalizm?
I have already taken out all my Easter decor
and now I'm styling my house for this special time.
Since minimalism is a stranger to me
I also went for decorating a lamp in the dining room.
I know, it's a little too much, but I couldn't stop myself.
Well, I do believe that in order to have a nice festive atmosphere
you need a lot of decorations.
What about you? Are you a minimalism team or a luxury team?
Twoja jadalnia wygląda bardzo świątecznie:))u mnie minimalizm nie występuje w żadnej dziedzinie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie tylko ja tak mam:-) Czasami próbuję z tym walczyć, ale natury nie da się chyba oszukać:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Skąd Ty bierzesz te różne cuda ?, ja też w tej sprawie nie jestem minimalistką :)
OdpowiedzUsuńMa się tę naturę chomika:-)) To lata zbieractwa:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Tym razem święta będą bardzo minimalistyczne.
OdpowiedzUsuńJa nawet jakbym chciała nie jestem w stanie nic minimalistycznego zrobić:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Minimalizm z przymusu :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście takiego przymusu nie mam:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)