Do tej aranżacji stołu zainspirowały mnie jabłka,
Takie małe, na pół dzikie owoce rosły sobie na zapomnianej działce
i nie mogłam przejść obok nich obojętnie.
Nim zrobiłam z nich szarlotkę postanowiłam, że ozdobią mój stół.
I tak powstała ta aranżacja.
Do jej wykonania użyłam biało czarnej porcelany od Bastion Collections
i Riviera Maison. Te dwie firmy świetnie się uzupełniają.
Czarne kieliszki kupiłam jakiś czas temu w Pepco.
Bardzo je lubię ponieważ są niezwykle efektowne i zawsze robią wrażenie,
a kosztowały grosze. Do nich pasują czarne sztućce.
Resztę zrobiły naturalne dodatki czyli jabłuszka i cynamon.
Świece dopełniają atmosferę. Nic wielkiego, a gościom się bardzo podobało:-)
Jestem ciekawa czy Wam też się podoba tak udekorowany stół?
To make this table arrangement I was inspired by these lovely,
little apples that I found on my walk with my dog:-)
They grew on a forgotten parcel and I couldn't let them rotten there.
I used them to make delicious apple pie
but before I baked it I had made this tablescape.
I used my black and white tableware from Bastion Collections and Riviera Maison.
These two brands are complementary to one another.
Black glasses come from a chain store. I like them very much
because they are very eye-catching and they didn't cost a fortune.
To make it whole I also added black cutlery.
All the decorations are natural: I only used apples and cinnamon.
Candles make atmosphere very special and that's the effect I wanted to achieve.
Nothing much but my guests were nicely surprised.
What about you? Do you like such a table decor?
Dobrej niedzieli Wam życzę i dziękuję za odwiedziny:-)))
Have a great Sunday and thank you for stopping by:-)))
Super:)))ten Twój stół mnie urzeka za każdym razem:))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))) Cieszę się, że mój stół Ci się podoba:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Wow, jak cudnie, sam stół robi wrażenie. Podziwiam, i zachwycam sie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Bardzo mi się podoba Twoja dekoracja:)))wygląda prześlicznie:))zachwycam się również Twoim stołem:))czy to jest oryginał czy postarzany??Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) Cieszę się, że mój stół Ci się podoba...jego wygląd jest poniekąd wynikiem mojej niewiedzy i niedoświadczenia w malowaniu mebli. Jak doszło do tego, że tak wygląda poczytasz tutaj: http://nitkadesign.blogspot.com/2015/07/metamorfoza-stou.html
UsuńAle jak widać i błąd można przerobić na coś oryginalnego i jedynego w swoim rodzaju:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-)))
Bardzo ładna aranżacja, zeszłej jesieni też wykorzystałam jabłka do dekoracji stołu, dostałam ich wtedy kilka wiaderek... jabłuszka ze starego sadu...małe, niezbyt kształtna, ale zapach w domu - cudowny. Jabłuszko to piękna dekoracja choć nie tak trwała jak dynia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTe jabłuszka też takie właśnie są...i jak dla mnie smakują o niebo lepiej niż te idealne ze sklepu:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Widzę że to nie tylko efektowna dekoracja stołu ale i aromatyczna dzięki jabłkom i laskom cynamonu. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńO tak...pięknie pachnie w całym domu:-)) Uwielbiam te zapachy jesieni:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie;-)))
Bardzo ładna dekoracja stoły. Śliczny masz podgrzewacz do herbaty. Pozdrawiam Anitko.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) Podgrzewacz jest świetny i często wykorzystuję go jako świecznik:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie;-)))