Tyle na święta czekamy, a one mijają jak z bicza strzelił.
Może właśnie w świętach chodzi tak naprawdę o to wyczekiwanie?
My ten radosny czas spędziliśmy rodzinnie w domku, czyli tak jak lubię najbardziej.
Przymiarek do dekoracji stołu miałam wiele,
ale ostatecznie postawiłam na moje ulubione pastele
w końcu jakby nie było mamy wiosnę:-)
W tym roku po raz pierwszy spróbowałam pofarbować jajka w soku z kapusty
i nawet mi się ta sztuka udała:-)
W przyszłym roku poeksperymentuję z innymi naturalnymi barwnikami:-)
Udało mi się też po raz pierwszy upiec sernik, który nie opadł:-))
A to nie lada sztuka więc byłam bardzo szczęśliwa:-))
A jak minęły Wasze święta???
We wait for Easter for so long and the holiday passes by so fast.
Maybe the real meaning of any holiday is in waiting?
We spent Easter with my family at home, the way I like the best:-)
I tried a lot of different table decorations before Easter,
but finally I went for pastels because it's spring time
and I really love pastel tableware:-)
For the first time I dyed eggs using red cabbage juice
and I'm really satisfied with the effect:-)
Next year, I will try different natural coloring.
I was happy because I also managed to bake a perfect cheesecake
which did not fall after baking:-) And that is quite an accomplishment:-)
How did you spend your holiday?
I tried a lot of different table decorations before Easter,
but finally I went for pastels because it's spring time
and I really love pastel tableware:-)
For the first time I dyed eggs using red cabbage juice
and I'm really satisfied with the effect:-)
Next year, I will try different natural coloring.
I was happy because I also managed to bake a perfect cheesecake
which did not fall after baking:-) And that is quite an accomplishment:-)
How did you spend your holiday?
Miłego powrotu do rzeczywistości Wam życzę:-))
Have a good start into a new week:-))
Przeurocze są te talerzyki w zajączki! A jakie wypieki! :D
OdpowiedzUsuńNie mogłam ich nie kupić:-))) OMG, chyba muszę iść na jakiś odwyk:-)))
UsuńPozdrawiam poświątecznie:-)))
Gdzie można takie kupić?
UsuńJaka to firma?
UsuńTalerzyki kupiłam w Tchibo:-))) Polecam:-)))
UsuńSą piękne, ale niestety wyprzedane już :-(
UsuńTchibo ma to do siebie, że często produkty się powtarzają więc warto w przyszłym roku być czujnym przed świętami. Myślę, że mogą się one tez pojawić w wyprzedażach gdy np przyjdą zwroty ze sklepów stacjonarnych. Tak więc trzymałabym rękę na pulsie:-)))
UsuńDobra rada. Dziękuję. będę czujna, bo są naprawdę super. Pozdrawiam :)
UsuńPięknie przygotowałaś świąteczny stół. Nie wiedziałam,że jajka barwione sokiem kapusty wychodzą niebieskie. Ja w tym roku barwiłam je w łupinach z cebuli i kurkumie. Święta minęły za szybko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Też się przymierzałam do barwienia kurkumą, ale czasu zabrakło. W przyszłym roku poeksperymentuję:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Jakie piękne wypieki. jestem oczarowana.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Bardzo mi się podoba Pani Wielkanocna aranżacja! Super pomysły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) Ciesze się, że się podoba:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
piękny stół. jak zawsze zresztą . u ciebie aranżacja dopracowana w najmniejszym detalu.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo:-))) Wiesz jak to jest jak ma się tego bzika:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))))
Święta minęły pięknie szkoda że tak szybko ale dekoracje jeszcze mam i się nimi cieszę :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwięta mają to do siebie, że zawsze mijają zbyt szybko:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Wielkanoc u Ciebie prezentuje się bajecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Świetnie wyglądała Wielkanoc u Pani w domu! Świetna dekoracja ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Pięknie:) Jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńU mnie spokojnie, nostalgicznie bez objadania się. Szkoda tylko, ze aura nie dopisała.
Pozdrawiam poświątecznie:)
Ostatnio aura nam nie sprzyja, przynajmniej nie na święta, ale liczą się przecież nasze nastroje:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))