Witajcie Kochani:-))
Dzisiaj mam dla Was post ogrodowy:-)
Cudownie się wszystko zazieleniło, kwiaty zakwitły...jest pięknie.
Uwielbiam ten mój przydomowy busz:-)
Może mój ogród nie jest idealny, ale bardzo się cieszę,
że mam ten swój własny kawałek zieleni:-)
Byłoby jeszcze lepiej gdyby nie alergia i gdybym mogła więcej czasu poświęcić
na jego pielęgnację:-) Jednak nie ma co narzekać, cieszmy się tymi pięknymi,
najdłuższymi dniami jakie rok nam oferuje:-)
Hello my Dear Readers:-))
Today I'm here with another garden post:-)
Everything is so green, the flowers are blooming...it's beautiful.
I love the bush near my house:-) Maybe it's not a perfect garden,
but I'm glad I have my small, own piece of land:-)
It would be better if I weren't allergic to all the pollen
and I could spend more time gardening.
However, let's not complain and simply enjoy the longest days that are ahead of us:-)
Pozdrawiam Was serdecznie:-)))
Greetings to all of you:-)))
Masz jeszcze piwonie? U mnie już przekwitły. Szkoda, bo to jedne z najpiękniejszych kwiatów ever :-)
OdpowiedzUsuńU mnie też już przekwitły:-((( Trochę czasu zajmuje przygotowanie posta więc zdjęcia często robię z tygodniowym lub dwutygodniowym wyprzedzeniem, wszystko zależy od natłoku pracy w szkole:-)
UsuńPozdrawiam:-)))
Piwonie to tak piękne kwiaty :) Szkoda, że tak krótko kwitną.. Mieć własny kawałek ogrodu to wielka radość :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo żałuję, że kwitną tak krótko:-)))
UsuńAle może właśnie w tym tkwi ich urok, gdyby kwitły cały rok to by się nam zapewne znudziły.
Pozdrawiam:-)))
Pięknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-))))
UsuńKocham piwonie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa również je uwielbiam, a szczególnie te, które wyrosną w moim ogródku:-))))
UsuńPozdrawiam:-)))
Pięknie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piwonie. Pachną przecudnie.
Uściski.
Zgadzam się z Tobą Sówko w 100%:-))) To naturalne perfumy dla domu:-)
UsuńPozdrawiam:-)))
Kochana ja mam 37m i cieszę się z każdego centymetra, a teraz kiedy mam tuje, kwiaty i te rosnące białe dyńki i rzodkiewki, to już w ogóle chodzę uchachana :-D A jak znajdę chwilę to zaszywam się w kąciku, gdzie w przyszłości będzie taras i tam spędzam cudowne chwile, wypoczywam jak nigdzie indziej na świecie :-)))
OdpowiedzUsuń