Jak już się za nie zabieram to zawsze piekę ich bardzo dużo
ponieważ szybciutko znikają, ale tez mam dużo pomysłów na to jak je ozdobić.
Tym razem pojawiły się dynie.
W tym roku są białe i tradycyjne pomarańczowe.
Prawda, że pięknie się prezentują?
Taka dynia do kawy w jesienne popołudnie to niebo dla podniebienia:-)
To kto wpada na kawkę?
I'm here today to show you my next autumn biscuits.
When I start baking cookies I really bake a lot of them
because they disappear really fast
and because I do have a lot of ideas how to decorate them.
This time I went for pumpkins and there are original orange pumpkins
but also some white baby boos
which are my favourite.
Having a cup of coffee and such a nice cookie in a long autumn evening
is my definition of hygge:-)
Przepięknie wyglądają:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Wspaniałe są te Twoje ciastka. Piękne , dekoracyjne i zapewne smakowite. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Cudne :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Wspaniałe dyńki, takie do schrupania na raz... no może dwa:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo:)
Dziękuję bardzo:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)