ale muszę Wam powiedzieć, że ja lubię taką aurę.
Najbardziej wtedy gdy po wykonanej pracy w ogrodzie np. grabieniu liści
mogę usiąść na chwilkę z kubkiem ciepłej herbatki
i przekąsić coś słodkiego. Ogród ma swój urok o każdej porze roku,
a gorąca herbatka pita na dworze gdy jest zimno fantastycznie rozgrzewa:-)
Dzisiaj do herbatki zrobiłam sobie pyszne rurki z bitą śmietaną.
Rurki są niezwykle proste do wykonania, w tym wypadku idę na łatwiznę
i kupuję gotowe ciasto francuskie i ubijam kremówkę.
Szybki i zawsze trafiony deser gotowy.
A co Wy planujecie dziś dobrego zrobić do kawy?
Leaves are falling, it's getting colder and darker everyday
but I must tell you that I like this kind of weather.
Especially after I finish gardening like raking leaves
I can sit in my garden with a mug of hot tea and have some treats:-)
Garden is lovely at this time of the year and when you sit there
with your tea it's even kind of magical.
Today I have sweet rolls with whipped cream to make my day even better.
They are easy to make, I buy puff pastry and I whip some cream and that's it.
A fast and easy dessert is ready.
What are you planning to bake for the weekend?
Dziewczyno sumienia nie masz, żeby kusić tak słodkościami :) Wygląda bardzo, bardzo apetycznie taka rurka, a raczej rożek z kremem. My dzisiaj zmęczeni nadal trwającym remontem i porządkami zadowoliliśmy się popcornem.
OdpowiedzUsuńUdanego, pięknego weekendu.
Trzymam kciuki za udany remont, a po remoncie proponuję sobie dogodzić właśnie robiąc rurki:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Mniam mniam :) u mnie dzisiaj kruche ciasto z gruszkami :)
OdpowiedzUsuńTeż pysznie...uwielbiam kruche z owocami:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Lubię takie szybkie przepisy.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJa również:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Rurki kuszą, ale zachwycam się Waszą posłuszną psinką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.:)
Dziękuję bardzo:-)) Psina jest rzeczywiście grzeczniutka i nic sama bez pozwolenia nie ruszy:-)) Kochany Futrzak:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Najładniejszy to amator tych ciasteczek kochane goldenki mój już skończył 13lat i nadal pilnuje każdy smakołyk życzę mu dużo zdrówka bo jestem z blogiem na bieżąco i widać jak im nam nie przybywa latek serdecznie pozdrawiam Magda z Poznania
OdpowiedzUsuńMy również życzymy dużo zdrówka Pani Goldenkowi:-)) Borysek skończył 10 lat i widać już po nim pewne oznaki starzenia:-(( Kiedyś na spacerach musiałam go gonić, dziś muszę czekać aż do mnie doczłapie:-( Ale jest kochaniutki i nie zamieniłabym go na innego piecha:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:_)