Wegetarianką nie jestem, ale muszę Wam powiedzieć,
Ostatnimi czasy staram się kupować mniej mięsa
i wymyślać dania bazujące na warzywach.
Nie mam w tym temacie zbyt dużego doświadczenia.
Cały czas się uczę i szukam fajnych pomysłów na dania warzywne.
Nie jest to łatwe ponieważ nie lubię warzyw zapiekanych
stanowczo wolę je w formie surowej. A wiem, że dużo tutaj mnie omija
ponieważ z pieczonej lub zapiekanej papryki można stworzyć wiele fajnych dań.
Macie jakiś pomysł na to jak się przekonać do pieczonych warzyw?
A Wy skłaniacie się do wegetarianizmu czy nie?
I'm not a vegetarian...not yet, but I'm more likely to go for this trend.
I try to buy less and less meat and choose more vegetables.
I don't have any cooking experience in this field.
I'm learning how to make my cooking healthier
and I'm looking for new vegan recipes.
The only problem is that I'm not a big fan of baked vegetables
and it complicates the whole thing. There are plenty of recipes for baked vegetables
but I really don't like them.
Do you have any ideas how can I make myself eat baked vegetables?
What about you? Are you into vegetarianism?
Dobrego weekendu dla Was:-))
Have a good weekend:-))
Ładne kolorki :) Zrobiło sie jesiennie , zupełnie jak ta pogoda za oknem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) Dokładnie, pogoda typowo jesienna:-((
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Wegetarianką nie jestem, ale uwielbiam warzywa i często to właśnie na nich bazuję gotując. Najczęściej u mnie gości kaszotto na bogato oraz różnego rodzaju burgery z kaszy jaglanej i warzyw (u mnie marchewka lub burak). Oczywiście zapiekanki też kocham i tutaj szaleję w zależności od tego co mam w danym momencie rozpoczęte: np. cieciorkę z podsmażoną cebulką, pomidorami, odrobiną żółtego sera, jajkiem lub soczewica z brokułem, żółtym serem i kukurydzą. Sosy do makaronów i ryżów też robię sobie sama, najbardziej lubię z buraka z cebulą, czosnkiem i słonecznikiem podsmażonymi na maśle, ale robię też coś podobnego do sosu meksykańskiego lub najprostszy pomidorowy z cebulą, czosnkiem, zieloną pietruszką.
OdpowiedzUsuńNo i hitem u nas jest najprostsze danie, czyli warzywa na parze oprószone słodką papryką lub z bułką tartą. Ale sobie narobiłam smaku :)
Buziaki
Wow, dziękuję Ci bardzo za tyle kulinarnych inspiracji:-)) Mi też teraz narobiłaś smaku. Najbardziej zaintrygował mnie ten sos do makaronu z buraka:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Super! U mnie w kuchni od dłuższego już czasu królują warzywa. Też najbardziej lubię surowiznę, ale lubię też warzywa zapiekane z kaszą, ryżem, makarony z warzywami, flaczki z boczniaków, warzywny gulasz, itp... Warzywne kremowe zupy z ziołami i odrobiną oliwy to u mnie kolacyjny standard. Z mięs jem tylko drób i ryby, ale staram się je ograniczać. Możliwości jest wiele. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO Tak możliwości jest bardzo dużo:-)) Flaczki z boczniaków mnie zaintrygowały...poszukam przepisu:-)
UsuńDziękuję bardzo za inspiracje:-))
Pozdrawiam serdecznie:-))
Piekne fotografie. Moj maz jest niestety miesozerny. Jesli warzywa, to chyba tylko jako dodatek do miesiwa. Dla siebie gotuje czasem warzywne zupy, albo warzywa z piekarnika np. pieczony kalafior lub czerwona kapuste, albo wielowarzywne zapiekanki. No i nadziewana papryka to poemat, dla meza z mielonym, dla mnie z feta, czerwona fasola lub cieciorka i ziolami.
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja nie mogę się coś przekonać do pieczonej papryki. Jak dla mnie jest za bardzo ropzciapciana i nie da się jej zjeść. Ale pieczony kalafior czy marchewka jak najbardziej jest dla mnie:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))