Niedzielne śniadanie: ale jaja:-)

Dzień dobry w ten piękny niedzielny poranek:-)

Już dawno nie zapraszałam Was na śniadanko 

więc dzisiaj nadrabiam zaległości w tym temacie:-)

Moje niedzielne śniadanka zawsze są z jajami w roli głównej.

Albo jest to jajecznica, albo jaja sadzone, albo omlety, albo słatka jajeczna, 

albo jajka zapiekane w piekarniku lub tak jak dzisiaj po prostu jaja gotowane.

Tak się jakość składa, że zawsze są jaja:-)

A co Wy lubicie na niedzielne śniadanka?

Good morning this beautiful Sunday morning:-)

It's been some time since I invited you for breakfast.

Today I'm making up for it.

I usually have eggs for Sunday breakfast.

I prepare them in different ways. I sometimes make scrambled eggs 

or an omelette or fried eggs or shirr eggs or some egg salad

or I serve them hard-boiled like today.

No matter what eggs are always on our Sunday menu:-)

And what about you? What do you like for breakfast?

Podstawą mojego śniadanka jest zawsze domowy chleb,

który uwielbiam. Nie wyobrażam już sobie kupowania chleba.

Gdy mieliśmy remont nie miałam możliwości pieczenia 

i bardzo mi brakowało tego domowego wypieku.

Przepis na nasz chlebek znajdziecie TUTAJ.

The most important ingredient of my breakfast is homemade bread:-)

I can't imagine buying bread anymore.

When we had some renovations at home and I couldn't bake anything

I really missed the taste of homemade bread.

The recipe is HERE.

A po śniadanku herbatka w ogrodzie:-)))

And after breakfast is time for tea in the garden:-)))

Dziękuję za wizytę i życzę Wam pięknej niedzieli:-))

Thank you for stopping by and have a great Sunday:-))