Wszyscy myślą już raczej o powrotach z wakacji,
a my się dopiero na wakacje wybieramy:-)
Jestem bardziej niż podekscytowana ponieważ tym razem odwiedzimy Kanadę:-)
W tym roku minęło dokładnie 18 lat gdy byłam tam ostatni raz
tak więc przyjemnie będzie wrócić, choć tym razem w nieco inne rejony.
Historia zatoczyła koło, gdy skończyłam moje pierwsze studia pojechałam
do USA i Kanady jako au pair. Wtedy byłam młoda, wystraszona
i niewiele o świecie wiedziałam, ale jakoś sobie poradziłam choć przyznaję,
że była to dla mnie prawdziwa szkoła życia.
W tym roku skończyłam kolejne studia i moją nagrodą za ciężką pracę jest właśnie ten wyjazd.
Tym razem już nie jadę sama jako wystraszona dziewczyna do obcych ludzi,
ale towarzyszyć będzie mi mąż, a jedziemy w odwiedziny do naszej rodziny:-)
Cieszę się niezmiernie, że się zobaczymy po wielu latach rozłąki:-))
Mąż się śmieje, że powinnam zacząć kolejne studia
by po ich skończeniu zaliczyć Australię:-)
Ja jednak mówię już pass wszelkim studiom:-)))
Everybody thinks more of coming back from vacations, but we are just preparing for ours:-)
I'm more than excited because this year we are going to Canada:-)
It's been 18 years since I last went to the USA and Canada
so I'm happy to be able to come back there:-)
History is repeating itself when I graduated from my first studies
I went to the USA and Canada as an au pair. I was young, terrified and inexperienced then.
However, somehow I managed to survive although it was a real school of life.
This year I graduated from my second studies and this trip is the best award for me:-)
This time I'm not traveling as a lost, terrified girl visiting the strangers,
not such a thing, now I'm traveling with my husband and we are visiting my relatives:-)
I'm so happy to see them after so many years.
My husband suggests that I should start other studies
so when I graduate from it, we will go to Australia:-)
Well, I'm definitely not going to start any more studies:-)))
Parcie na szkło miał pies mojej bratanicy:-)
Poznajcie Rufiego, to piękny Spaniel Cavalier:-)
And this is my niece's dog, he poses for photos like a real model:-)
Everyone, meet Rufi, a beautiful Spaniel Cavalier:-)
And this is my niece's dog, he poses for photos like a real model:-)
Everyone, meet Rufi, a beautiful Spaniel Cavalier:-)
Mam nadzieję, że jeśli będę miała dostęp do internetu to przerwy w blogowaniu nie będzie
bo posty przygotowane dla Was mam:-))
I hope that there will be no break in my blogging if I have the Internet connection:-)
I have some posts already prepared for you:-))
Ale wspaniała perspektywa Anitko! Cudownych wakacji życzę:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Wspaniałej podróży! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEnjoy your trip ♥ xoxo, Alexandra
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej podróży i wakacji Anitko! Borys będzie pewnie bardzo tęsknił. Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji :-)
OdpowiedzUsuńNo piękna wycieczka przed Wami!!! Udanego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :) Kanada, to niesamowity Kraj :)
OdpowiedzUsuń