Witajcie Kochani:-))
Dzisiaj mam dla Was kolejną propozycję na świąteczną dekorację stołu.
Tym razem zaskoczyłam samą siebie:-)
Ci co zaglądają do mnie od dłuższego czasu znają moją awersję na żółty kolor.
Zarzekałam się nie raz, że tego koloru nie znoszę jednak ostatnio ciągnie mnie do niego.
Zaczęły mi się podobać żółte akcenty we wnętrzach
i coraz częściej sięgam po dodatki w tym kolorze. Żółty fantastycznie współgra
z szarościami i zielenią:-) Jak widać gusta się zmieniają:-)
Jestem bardzo ciekawa czy ta aranżacja przypadnie Wam do gustu:-)
Hello:-))
Today I have another table decoration for Easter:-)
This time it was a surprise even for me.
Those who visit me often know that I don't like yellow at all,
but surprise, surprise I really started to buy some yellow decorations
and I must admit that I like them:-)
I really like yellow decor in interior design:-)
Yellow is a perfect match for grey and green:-)
I wonder how you like this table arrangement?
Miłego weekendu:-))
Have a nice weekend:-))
Wygląda to bardzo fajnie! Anitko, Wielkanoc to nie tylko pastele, to o wiele szersza gama kolorów, które są na ten czas idealne. Zółty należy do nich także.... :)
OdpowiedzUsuńU mnie postawiłam w tym roku na ZIELONY w połączeniu z bielą.
Superanckie te zwierzaki na kółkach, gdzie kupiłaś?
Bardzo dziękuję:-)) Jeszcze nie wiem, która opcja kolorystyczna u mnie finalnie będzie królowała w czasie świąt. Na razie eksperymentuję z różnymi zestawieniami:-)
UsuńZwierzaki na kółkach kupiłam kilka lat temu na giełdzie ogrodniczej w Poznaniu.
Pozdrawiam serdecznie:-))
Ten żółty wcale nie jest taki zły :) Jeśli chodzi o stół na Wielkanoc to jak najbardziej widzę go w takich kolorach. Fajowe masz te figurki. Wesołą masz gromadkę na tym stole :)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Dziękuję bardzo:-)))
UsuńZaczynam się przekonywać do żółtego:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-))
Wygląda świetnie :) Dużo inspiracji <3 Na pewno włożyłas w to duzo pracy.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))) Jak się coś lubi robić to ciężka praca nie jest straszna:-))
UsuńPozdrawiam:-)))
Kolejna udana propozycja na dekoracje stołu :)
OdpowiedzUsuń.......ja miałam TRAUME na kolor żółty. Dzieci pokój był w tym kolorze z niebieskim.Jak wiadomo często parę lat to trwało. Tapeta w gwiazdki fosworyzujace potem pomalowane 2 ściany żółte i 2 niebieskie fujjjjjjjj. Teraz gdy pokój jest szary 4 rok to odpoczełam.I z wielką chęcią goszczę żółty w akcentach i dodatkach.
Krysia
Dziękuję bardzo:-))) Żółtego na ścianie też nie znoszę, ale coraz bardziej zaczyna do mnie przemawiać w dodatkach.
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Rowerzysta skradł moje serce! Przepiękna aranżacja!
OdpowiedzUsuńPięknie! Twoje dekoracje wymiatają, a zwłaszcza zajączek uroczy. Buziaki!
OdpowiedzUsuń