Jeżeli jeszcze nie macie dosyć białych baby boo
to zapraszam na kolejną odsłonę jesiennej dekoracji stołu:-)
W zasadzie jest to pierwsza dekoracja z małymi dyńkami jaką zrobiłam.
I chyba właśnie ta kompozycja podoba mi się najbardziej.
Tym razem połączyłam je z białymi Cotton'ami,
sztucznym mchem zasuszonymi korzeniami i świeczkami.
Proste, a jak efektowne.
Miłego weekendu Wam życzę:-)
Dla mnie to ostatni wolny weekend...
w następny trzeba będzie udać się na zajęcia i choć z jednej strony się z tego cieszę,
to jednak nie będzie lekko zmusić się do nauki gdy za oknem tak piękna polska złota jesień
i zamiast ślęczeć nad książkami wolałoby się dopieszczać dom lub ogród.
Cóż jeszcze półtora roku (jak dobrze pójdzie) trzeba się będzie pomęczyć!
Jedyna nadzieje w tym, że czas szybko płynie.
No to sobie ponarzekałam i od razu mi lepiej:-)
Pozdrawiam:-)
Tym razem połączyłam je z białymi Cotton'ami,
sztucznym mchem zasuszonymi korzeniami i świeczkami.
Proste, a jak efektowne.
Miłego weekendu Wam życzę:-)
Dla mnie to ostatni wolny weekend...
w następny trzeba będzie udać się na zajęcia i choć z jednej strony się z tego cieszę,
to jednak nie będzie lekko zmusić się do nauki gdy za oknem tak piękna polska złota jesień
i zamiast ślęczeć nad książkami wolałoby się dopieszczać dom lub ogród.
Cóż jeszcze półtora roku (jak dobrze pójdzie) trzeba się będzie pomęczyć!
Jedyna nadzieje w tym, że czas szybko płynie.
No to sobie ponarzekałam i od razu mi lepiej:-)
Pozdrawiam:-)
If you are not fed up with the little baby boo
here is another centerpiece with those little cuties:-)
In the matter of fact it's the first decoration I made with the white pumpkins
and I think I like it the best.
This time I used white Cotton Light Balls, some artificial moss,
dry roots and some candles.
dry roots and some candles.
Simple but so glamorous and eye-catching.
Wishing you a very nice weekend:-)
This is my last free weekend:-( Next week I'm starting my classes
and although on one hand, I'm quite happy about it
on the other, I wish I had more time to spend at home or in my garden,
and although on one hand, I'm quite happy about it
on the other, I wish I had more time to spend at home or in my garden,
especially when the weather is so beautiful I just can't make myself study.
Well, it's still a year and a half (if everything goes smoothly)
my only hope is that time passes by really fast.
I complained a little and now I feel much better:-)
Greetings:-)
Well, it's still a year and a half (if everything goes smoothly)
my only hope is that time passes by really fast.
I complained a little and now I feel much better:-)
Greetings:-)
Można zakochać się w aranżacji? Można! W tej wersji podobają mi się najbardziej. Stół robi furorę ;)
OdpowiedzUsuńTrochę zazdroszczę Tobie studiowania ;) Ostatnio przeglądam oferty bo z chęcią też bym pochodziła. Lubię się uczyć nowych rzeczy :)
Ten weekend ma być ostatnim ładnym i słonecznym, także trzeba korzystać :) Grzyby się u Was pojawiły?
Pozdrawiam :)
Cieszę się, że moje aranżacje przypadły Ci do gustu:-) Może masz rację i właściwie to powinnam się cieszyć tym studiowaniem, a nie narzekać, że nie będzie czasu na przyjemności bo jakby nie było angielski to też moja miłość:-)
UsuńNa grzyby się nie wybierałam, jakoś tak za nimi nie przepadam i nawet jak się je zbierze to nie ma komu ich zjeść...ale chyba są bo pojawiło się trochę grzybiarzy w okolicy:-)
Miłego weekendu:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Cudnie jak zawsze! Intrygują mnie te srebrne kuleczki, co to?
OdpowiedzUsuńSą to kuleczki dekoracyjne, kupiłam je za grosze w Kik'u jakiś czas temu.
UsuńSą świetne w zasadzie do każdej dekoracji. Bardzo je lubię:-)
Pozdrawiam:-)
Śliczne zdjęcia, a dekoracja zachwyca, niby nic trudnego, ale trzeba było to łazdnie ułożyć, no i wyszło znakomicie.Podoba mi się taki zestaw :-) Życzę miłych chwil przy nauce i oby szybko zleciało :-) Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem jestem zauroczona Twoimi dyniowymi aranżacjami:) PIĘKNIE!!! uściski cieplutkie
OdpowiedzUsuńBardzo fajne dynie w wersji white ja ostatnio widziałem pomarańczowe dynie w wersji orange też są własnie fajne i takie typowe na hallowen.
OdpowiedzUsuń