My zaczęliśmy ferie więc mam nadzieję, że uda mi się choć troszkę ogarnąć dom.
Mam plan by zabrać się za duże porządki i może zrobić małą wyprzedaż.
Zobaczymy co z tych planów wyjdzie.
Na razie zostawiam Was z moim ulubionym kredensem,
który przywdział nowe, poświąteczne wdzianko.
Po czerwieniach przyszedł czas na spokojne szarości.
New week is here with us to enjoy:-)
I'm happy because we've just started winter holidays
and I hope I'll have some time to relax and chill out.
I'm also going to do some cleaning
and maybe I will prepare a little home sale.
We will see if those plans come true.
So far you can enjoy the new image of my old cupboard.
After red colours of Christmas
it's time for the calmness of grey.
Dobrego tygodnia Wam życzę:-)
Have a good week:-)
Twój kredens zawsze prezentuje się ślicznie:)))ja jeszcze w świątecznym klimacie:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńTwój kredens jest jak okno wystawowe, tylko stanąć i podziwiać jak ciągle się zmienia. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć, jak wszystko do siebie pięknie pasuje.
OdpowiedzUsuń