środa, 28 lutego 2018

Sztuczne kwiaty w dekoracji domu:-)


Tęsknię bardzo za ciepłem i za żywymi kwiatami,
ale jeszcze pewnie trzeba będzie na nie troszkę poczekać.
W międzyczasie zadowalam się sztucznymi kwiatami.
Nie wiem jak Wy, ale ja zawsze omijałam je szerokim łukiem 
ponieważ nieodzownie kojarzyły mi się z cmentarzem:-( 
Jednak ostatnio w moim ulubionym centrum ogrodniczym Jucca 
odkryłam, że nawet kwiaty sztuczne mogą mieć swój urok.
Niezaprzeczalną ich zaletą jest to, że nigdy nie zwiędną, a do tego pięknie wyglądają.
Dzięki nim mamy powiew wiosny lub lata nawet zimą:-)
Trudno jest się zorientować, że te piwonie nie są żywe.
Jest to możliwe tylko wtedy gdy się je dotknie.
Byłam bardzo mile zaskoczona ich jakością i skusiłam się na kilka gałązek:-)
A jakie Wy macie doświadczenia ze sztucznymi kwiatami?
Dekorujecie nimi Wasze domy i mieszkania?


I really miss warm weather and real flowers,
but I will probably still have to wait for fresh flowers to bloom in my garden.
In the meantime I found some nice artificial flowers.
I don't know what do you think of them, but I always gave them a wide berth
I simply associated them with a cementary:-(
However, when I visited Jucca, my favourite garden center, 
I discovered that artificial flowers can be really beautiful and charming.
Their undeniable benefit is the fact that they will never wither
what is more, they can make every room look nicer 
and brighter even in winter time.
It's rather hard to guess that these peonies are artificial, 
only when you touch them you realize they are fake.
I was really surprised with their quality and I brought some of them to decorate my house:-)
Do you like artificial flowers? Do you use them for decorating your home?








Nie wiem czy to już czas myśleć o świątecznych dekoracjach?
Jakby nie było tylko miesiąc dzieli nas od świąt.
A w Jucce znalazłam te piękne patery z motywem swiątecznym.
Czyż nie są piękne? Ja nie mogłam się im oprzeć:-)


Isn't it high time we started thinking of Easter decorations?
It's just a month till Easter.
In Jucca I found these beautiful tableware with sweet grey bunnies.
Aren't they cute? I couldn't resist and I bought them:-)














Magnolie również mnie urzekły:-))
Czyż nie są piękne?


These magnolias are also wonderful:-))
I really love them:-)


Dziękuję za odwiedziny:-))

Thank you for stopping by:-))

19 komentarzy:

  1. No cóż skoro pytasz o kwiaty sztutuczne to zdecydowanie mówię NIE :(
    Powód ten sam CMENTARZ
    Uważam, że całą jesień i zimę można mieć żywe kwiaty tylko odpowiednio trzeba przechowywać cebulki. U mnie gościły już hiacynty,białe krokusy, fiołki afrykańskie ⬅jakoś tak ta nazwa szła kolor byle nie FIOLET ⬅ szafirki, narcyzy mini teraz oko cieszą .A między czasie to żywe cięte są w przystępnych cenach w marketach :-)
    ----wiem , że te Magnolie wyglądają jak żywe bo każdy nas pytał na święta Bożego Narodzenia na cmentarzu ,gdzie takie kupiliśmy kwiaty odporne na zimno a odpowiedź to sztuczne. Więc szczęka opada. Ja z siostrą kupiłam na grób rodziców w kolorze biało-szaro-brązowym. Wyjątkowo pięknie prezentowały się w dodatkach bieli.
    -----patery cudne , blaszka z zającem perfekto pasuje, aż żałuję, że nie zamówiłam u Anetki przy tym zamówieniu :(
    ----tak tak zamówiłam i otrzymałam KALENDARZ wieczny z magnesem i cyferki :)) jakie cudne ♥
    Pozdrawiam serdecznie z pod kołderki bo chorubsko wygrało :( Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również uważam, że żywe kwiaty są najlepsze i najpiękniejsze. U mnie zimą również królują hiacynty i inne cebulkowe rośliny, ale jednak ostatnio odkryłam, że i sztuczne kwiaty mogą być piękne. Daleko im do tych kiczowatych plastików, do których byliśmy przyzwyczajeni dlatego też postanowiłam dać im szansę:-))
      P.S.
      Blaszki Anetki są the best!!!
      Życzę dużo zdrówka:-)))

      Usuń
  2. A ja mówię kwiatom sztucznym tak, ale to musza być kwiaty bardzo dobrej jakości. Sama mam kilka i stosuję je jak mi się już znudzą goździki czy tulipany a innych kwiatów jeszcze nie ma.Teraz wyjełam gerbery i ciesza oko Parę lat temu zrobiłam sobie wianek z peonii który wieszam na ścianie. Na giełdzie kwiatowej gdzie czasem jeżdzę jest pełno i są tak ładne że ja mam problem z wyborem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz szukam jakiś pięknych hortensji sztucznych. Muszę się rozejrzeć i na giełdzie kwiatowej bo tam jest duży wybór.
      Pozdrawiam serdecznie:-)))

      Usuń
    2. Świetne sztuczne rośliny mają w https://mghome.pl - mój mąż chciał je podlewać :)

      Usuń
  3. Piękna ceramika wielkanocna! Gdzie kupiłaś? Ja też niestety nie lubię sztucznych kwiatów, nie jestem w tym odosobniona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceramika pochodzi z Jucca - centrum ogrodnicze w Tarnowie Podgórnym. Jest też sklep internetowy więc zapraszam:-)))
      Pozdrawiam:-)))

      Usuń
  4. Świetne zestawienie sztucznych kwiatów ! :) Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze Ci się podoba:-)))
      Pozdrawiam:-)))

      Usuń
  5. Też zawsze mnie odpychało od sztucznych kwiatów :)
    Ale teraz są tak zrobione, że wyglądają niemal jak prawdziwe i jakoś dałam się im przekonać.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, teraz to już jest zupełnie inna jakość sztucznych kwiatów:-)))
      Pozdrawiam serdecznie:-)))

      Usuń
  6. Miałam tak samo :) Teraz sztuczne kwiaty wyglądają tak pięknie, że czasami muszę dotknąć, aby się przekonać czy to na pewno nie żywe :) Jednak przez internet nie odważyłabym się takich zamówić, bo zdjęcia troszkę oszukują :)
    Ściskam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupowanie sztucznych kwiatów przez Internet wiąże się z pewnym ryzykiem, ale jak je kupujesz w sklepie stacjonarnym to możesz im się dokładnie przyjrzeć:-)) Mam sporo sztucznych sukulentów, które wyglądają jak żywe i każdy się zawsze nabiera:-))))
      Pozdrawiam:-)))

      Usuń
  7. Piękne kwiaty i wcale nie wyglądają jak sztuczne. Teraz tak ładne sztuczne kwiaty robią, że w kwiaciarni nawet nie wiedziałem, ze są sztuczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie jak zapewne wiesz "sztuczniaki," ale oczywiście wyselekcjonowane tak, by pasowały i nie wiały kiczem. Ostatnio bukiety przepełnione krzaczkami czy gałązkami eukaliptusa :))
    Kocham żywe, ale nie mogę mieć ich 365 dni w roku wie zastępuję godnymi zastępcami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sztuczny eukaliptus dobrze wykonany to jest to:-))) Też mam kilka gałązek i lubię bardzo je wykorzystywać do dekoracji:-))
      Pozdrawiam serdecznie:-))

      Usuń
  9. Cudne są te sztuczne kwiatki. Mnie najbardziej urzekają magnolie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Też miałam kiedyś awersję do sztucznych kwiatów, ale u znajomej zobaczyłam storczyka i byłam przekonana, że jest prawdziwy a tu niespodzianka :) W centrum chińskim czy przy cmentarzu te kwiaty rzeczywiście są tandetne, ale ja zamówiłam swoje na necie w sklepie ze scenografią megascena i wyglądają jak żywe nawet z bliska więc zmieniłam zdanie na ich temat. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...