Uwielbiam ten czas przygotowań.
Zresztą nie wiem co bardziej lubię? Przygotowania czy same święta?
Te drugie często szybko mijają, a przygotowaniami można się nacieszyć.
Tak więc codziennie robię sobie herbatkę w innym świątecznym anturażu:-)
A Wy co lubicie bardziej? Same święta czy przygotowania.
Christmas is coming... I can't wait.
I love holiday season. All the preparations and everything.
I even don't know what I love more? Preparations or Christmas Day?
Christmas usually passes so quickly that you even don't know when and how.
And preparations last longer. So everyday I have my cuppa in a different Christmas mug.
What about you? What do you prefer? Christmas Day or the time before Christmas?
Ślicznie:)))Wesołych Świąt życzę i serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie Anitko! Radosnego Świętowania:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło