a dla drugich to artyzm. Cóż mogę powiedzieć?
Obojętnie do której grupy się zaliczacie jedno jest pewne
to po porostu trzeba zobaczyć na własne oczy
bo Las Vegas to stan umysłu.
W jeden wieczór możecie jednocześnie zabawić się w Wenecji,
Rzymie, Paryżu czy też Nowym Jorku bez konieczności opuszczania miasta.
Wieczorem gdy zapalone są wszystkie neony to robi wrażenie i jest efekt wow,
jednak za dnia blask neonów gaśnie i nie jest już tak pięknie.
Niemniej jednak jeśli będziecie mieć taką okazję
to koniecznie odwiedźcie to miasto i zagrajcie w kasynie:-)
Ja niestety szczęścia nie miałam:-(
Famous Las Vegas can be perceived as kitsch by some people
or as tasteful by others. What can I say?
It doesn't matter what you think just go there and see it with your own eyes.
Las Vegas is like a state of mind.
One evening you can spend your time having fun in Venice,
Rome, Paris or New York and you don't have to leave the city.
At night when all the lights are on it's really impressive,
but during the day, when all the lights go out it's not so pretty.
Nevertheless, if you have an opportunity to visit this city do it
and try your luck in one of the casinos.
I wasn't lucky:-(
Oświetlone miasto robi wrażenie :-).
OdpowiedzUsuńAleż cudowne zdjęcia! Aż chciałoby się tam być. Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńJakoś Las Vegas bardziej niż z miejscem na mapie kojarzy mi się z różnymi filmami i serialami.
OdpowiedzUsuń